\"Problemem mieszkańców jest również znalezienie pracy. Jak mówią, większość pracodawców widząc ich adres zamieszkania nie chce nawet z nimi rozmawiać.\" Czyli co, idą do pracodawcy i: \'Dzień dobry jestem z Manhattanu, jest może dla mnie praca?\' Gdzie przy rozmowie o pracę proszą o adres? Czy nie jest to może głupia wymówka? W końcu zasiłki i inne wystarczą na \"najważniejsze\" zakupy.
Napisany przez ~G, 02.06.2013 13:28
Najnowsze komentarze