Jakoś, dziwnym trafem, nikt z komentujących, którzy tak jednoznacznie osądza ludzi tam mieszkających nie zadał sobie pytania, co miasto zrobiło by tym ludziom pomóc. Miasto jest właścicielem tych budynków a przez fakt, że nie dba o ich stan zubaża swój majątek. Obecne władze Jastrzębia-Zdroju powołują się na wartości chrześcijańskie. Pisanie o tym, że pomoc biednym i potrzebującym jest fundamentem chrześcijaństwa byłoby tutaj zbędne. Przecież każdy to wie. A jednak władze miasta to chrześcijańskie powołanie realizują w sposób wybiórczy. Najprościej mówiąc: Jeżeli czegoś nie widać, to nie istnieje. A skoro biednych z Manhattanu nie widać, nie ma co się nad ich losem pochylać. I jeszcze jedno. Uważam, że dzieci z Manhattanu warte są tego by im pomóc. Choćby po to by nie wyrosły na takich jak ci komentujący, którzy wszystko wiedzą najlepiej i pierwsi są do oceniania innych. Pozdrawiam
Napisany przez ~Joteres, 31.05.2013 20:01
Najnowsze komentarze