niekoniecznie to będą pieniądze zarobione przez nich, nie pamiętasz co było na przełomie lat 80. i 90.? Czerwoni kierownicy państwowych zakładów doprowadzali firmy do upadku, po czym za bezcen wykupywali maszyny i zakładali swoje firmy. Często mając czerwone, stare znajomości n.p. w ... kopalniach jastrzębskich, dla których za łapówki wykonywali zlecenia jakich nikt inny nie dostawał. Tak to było. Teraz ci dawni czerwoni mają kasy jak lodu i ustawiają swoje dzieci. W tym samym czasie, na pocz. lat 90. tysiące ludzi otwierało n.p. sklepiki gdzie się da, startując od zera, bez znajomości, bez na lewo kupionych sprzętów i ... większosć z nich niczego poważnego się nie dorobiła - nie ma przecież ani jednej polskiej sieci marketów w Polsce. Są tacy, którzy prowadzili biznes przez 15 lat, a teraz zapylają w czeskich kopalniach, zeby mieć na zycie.
Napisany przez ~do Albert, 06.06.2012 20:58
Najnowsze komentarze