IRA i ich marne współczesne pioseneczki to i tak nic w porównaniu z tym, co mieszkańcom (przynajmniej niektórych bloków ) na ul. Wielkopolskiej urządza pewna kawiarnia. W letnie miesiące w piątki i soboty (wszystkie!) urządza się \"Festiwal Muzyki Wieśniackiej\". Przyjeżdża jakiś zespół i umila popołudnia małej grupie ludzi, którzy sączą piwko przy owej kawiarni, a reszta mieszkańców musi się męczyć. Zabawa przy muzyce, której normalni ludzie słuchają tylko na weselach trwa od 17 do 22 i wtedy jak się nie chce zwariować, najlepiej trzymać się z dala od okolic supersamu.
Napisany przez ~Bezdomny samuraj, 03.05.2012 07:31
Najnowsze komentarze