I ile osób będzie chodziło na to całe 3D. Jaki sens ma zakup projektora do naszego miasta. I co dwa seanse 3D na dużej sali i 2D na małej? Zwłaszcza przy kłopotach z repertuarem w naszym mieście. Może jeszcze wprowadźmy do kina studyjnego popcorn, chipsy i cole. Jak wiele osób po seansach cierpi na bóle głowy z powodu niedopasowania sali kinowej, ekranu i budowy rzędów.
Napisany przez ~Gość, 23.04.2012 10:22
Najnowsze komentarze