Tusk odszedł z Unii Wolności i założył PO. J. Kaczyński dwukrotnie odszedł z AWS, najpierw wstępując do ROP, a potem zakładając PiS i nikogo to specjalnie nie boli. Wiadomo też jak powstał PJN i jakie były tego przyczyny. Z wpisu Wath wynika, iż najważniejsza w polityce jest lojalność wobec partyjnych kolegów, w tym przypadku z lokalnego pisu. Czy aby na pewno o to w tym chodzi? Czy lojalność wobec kolegów jest najważniejsza, nawet jak zmierzają nie w tym kierunku, który pierwotnie zakładali. Akurat odejście niektórych działaczy z PiS do PJN mnie nie dziwi. Dziwi najwyżej to, że na lokalnym podwórku stało się to tak późno.
Napisany przez ~Oleksander, 20.06.2011 09:39
Najnowsze komentarze