Ja jestem pewien, że to był zamach. Wiem też, że za życia się już tego nie dowiem. Następne pokolenia będą się o tym dowiadywać. Pewien jestem też tego, że gdyby Miedwiediew lub Putin leciał do Polski i rozbiłby się na terytorium RP i byłoby tyle nie ścisłości to ruskie ( i tu celowo z małej ) w ciągu 24h wjechaliby czołgami i zaczęli bombardowanie.
Napisany przez ~gangweiss, 10.04.2011 14:24
Najnowsze komentarze