W SM "NOWA" płaci się nawet na zarybianie, wycieczki i różne imprezy, ale nasza Rada Nadzorcza na to pozwala, a kontrakt na wymianę balkonów wygrała firma chwalona przez Panią Przewodniczącą. Być może jest to firma najlepsza, a może tak trzeba? Kiedyś Jan Pietrzak śpiewał i mówił: "Głosowali jak chcieli, a wybrali kogo trzeba". Jak ma się taką tajemniczą Radę Nadzorczą to wszystko jest możliwe. Wygląda na to, że Rada Nadzorcza wraz z Zarządem to jedna rodzina, a my, spółdzielcy mamy za to płacić i Broń Boże o nic nie pytać. "Zło ukrywane rośnie". /Wergiliusz/
Napisany przez ~4 - Ryszard Myśler - cd., 28.02.2011 07:09
Najnowsze komentarze