Jesli chodzi o mnie, zadnych uczuc religijnych to nie obraża! Powiem wiecej! Mnie ten film rozsmieszył, do momentu, kiedy kretyńscy autorzy nie znaleźli pomysłu na ciekawe zakończenie, jakąś pointę, tylko pokazali tego kogość ubranego na biało z trunkiem pod garażem. To po prostu bez pomysłu, słabe i denne. Tak, oceniam to w kategoriach happeningu, bo tak to powinniśmy ocenić - w tym ultra-katolickim kraju nic nie można powiedzieć co tyczy się kościoła itd. Moja ocena za ten happening - dwója! a zaczął się całkiem fajnie.
Napisany przez ~Luf, 21.02.2011 11:14
Najnowsze komentarze