Gra orkiestry jest żenująco niska. Trzeba zatem postawić sobie pytanie: czy aby na pewno jest sukcesem akcja, która potrzebuje aż takiego medialnego cyrku, żeby się kręcić? Czy na tym aby na pewno polega dobroczynność? Wyobraźmy sobie, że zabieramy Owsiakowi jego telewizyjne transmisje. Wyobraźmy sobie, że znika odium moralnego szantażu, które każe brać udział w WOŚP wszystkim liczącym się firmom i znanym osobom. Ile wtedy pokręciłaby się jeszcze ta impreza?
Napisany przez ~wilos1, 12.01.2011 22:12
Najnowsze komentarze