Wilk, nie wiem dlaczego tak jest, ale nigdy nie zgadzam się z tym, co napiszesz. Nie wszyscy są katolikami, a to właśnie kościół najczęściej podkreśla, że prawdziwe miłosierdzie jest anonimowe. Co za różnica czy ktoś chce sie podczas WOŚP pokazać czy być anonimowy? grunt, ze pieniadze trafiaja na szczytny cel. U podłoża marketingowego WOŚPu nie chodzi o to, by tworzyć okazję do anonimowej dobroci, tylko o tworzenie wspólnoty, która działa w dobrym celu. Stąd np. czerwone serduszka- każdy chce się przyłączyć do akcji.
Napisany przez ~dave, 09.01.2011 14:02
Najnowsze komentarze