Tylko jeden napisał z was tak jak jest - porażka -. Cały ten bajzel z cenami polskich węgli to wina kopalni. Pod koniec zeszłego roku robili dealerom aukcje na węgiel który powinien być wydany w umowach. Gdzie ceny były po 1400 -1500zł netto. Nawet PGG na swojej stronie się chwaliła że sprzedawała węgiel w cenach rynkowych. A teraz obcięli dealerom umowy o 50% de facto te które podpisała z nimi w styczniu tego roku. Dealerzy mając o wiele wyższe koszty utrzymania pensje pracowników, prąd, paliwo itp do jednej tony muszą dorzucać więcej. Natomiast składy które nie są dealerami muszą odkupywać od dealera węgiel praktycznie w cenach detalicznych żeby się utrzymać. Proponuje każdemu z was skoro tak łatwo można zarobić, dorobić się. Kupić 25ton luzem ekogroszku. Zobaczymy jaką dostaniecie cenę i czy w ogóle dostaniecie. Ceny na kopalni to tylko propaganda polityczna żeby pokazać jak bardzo troszczy się rząd o zwykłego Kowalskiego. Obniżki cen prądu , paliwa, zmniejszenie vatu to samo jest z ceną węgla na kopalni. Gdyby PGG puściła cały ten węgiel tak jak do tej pory było przez dealerów to ceny na składach momentalnie by spadły. I sprzedaż by była normalna. Po za tym lata było mówione zlikwidujmy polskie kopalnie mamy za drogi polski węgiel. Kupimy sobie ruski lepszy i tańszy a teraz wszyscy chcą polski tańszy. Odnośnie pośredników jak chcesz kupić jedno piwo nie jedziesz do browaru tylko do sklepu. Zlikwidujmy wszystkie sklepy, hurtownie przecież to pośrednicy i złodzieje. Zastanów się jeden z drugim nad tym dlaczego tak jest. Każdy z tych składów prowadzi firmę zainwestował duże pieniądze w skład. I Też by chcieli kupić węgiel w konkurencyjnej cenie żeby być konkurencyjnym do kopalni. I tak było do póki PGG nie wymyśliła aukcji na jesieni zeszłego roku. Amen
Napisany przez ~Węglik, 20.04.2022 11:35
Najnowsze komentarze