Gdyby Sikorski i jego koledzy zamiast kpić, wyśmiewać i obrażać wsłuchali się w słowa - najpierw ostrzeżeń L. Kaczyńskiego w Gruzji 2008, a potem J. Kaczyńskiego gdy w 2010 r pisał list do ambasadorów europejskich domagając się stanowczego traktowania Rosji i gdyby Kohut nie przykładał ręki do dewastacji polskiej energetyki węglowej czyli do energetycznego uzależnienia unii od Putina, to teraz - "już" po miesiącu od wybuchu wojny - nie musiałby "reagować".
Napisany przez ~Memento_M, 23.03.2022 11:46
Najnowsze komentarze