Byłem tam 10 dni i przeżyłem traumę z powodu głodu. Tylko obiady były ok. Ilość białka i energii dostarczonej w pożywienia, przy moich 80 kg, była zdecydowanie za mała. Jeśli byłbym miesiąc to umrę z głodu lub choroby spowodowanej skrajnym wyniszczeniem organizmu. Zresztą na zapalenie płuc zachorowałem w momencie, kiedy mnie firma wyjątkowo wyzyskiwała i byłem niesamowicie zestresowany. Teraz mam w głębszym poważaniu ;) beneficjentów polityki rządu i ten kraj. Mierzenie w takich warunkach ciśnienia jest niepoważne. Może lekarze na głód też by przepisali szpryce? Może politycy wprowadzą zamordyzm strzykawkowy na taki problem? A jak ktoś nie przyjmie szprycy zamiast jedzenia, to pozbawić go należałoby pracy i wyśmiać takiego płaskoziemca? A tymczasem teraz mamy bronić tego kraju przed Rosjanami? Na mnie, po tych dwóch latach, nie liczcie!
Napisany przez ~Africa, 09.03.2022 05:36
Najnowsze komentarze