Jak to jest, ze jak ktoś podaje prezydenta do prokuratury, albo wice, to wtedy rada ręce w górę, bo nikogo nie oskarżają, ale trzeba sprawdzić, wyjaśnić, żeby nie było wątpliwości, zeby nikt nie zarzucił niczego bla bla. A jak kierunek się odwraca i to prezydent na tych samych zasadach składa pismo w sprawie radnych do prokuratury, to już radni o wycofaniu mówią, o ugodach itp. To jest takie wsiowe. Tu muszę przyznać, że prezydent ma jaja, a rada zdaje się być ich pozbawiona. A do tego zatajenie pisma przez radnego z frakcji, która ochoczo głosowała za prokuratorem dla prezydenta. Karma wraca.
Napisany przez ~DyzmaNikodem, 29.01.2022 14:24
Najnowsze komentarze