Na alkohol stać, na auta i wszystkie opłaty z nimi związane stać, na smartfony stać, na pełne wózki w marketach stać - tylko na ekologiczne ogrzewanie nie stać. Taka niestety jest mentalność mieszkańców kopcących chałup. W skrajnym ubóstwie to żyją ludzie w Bangladeszu czy w wielu krajach Afryki, a nie w Polsce w której każdy komu się chce pracować lub kto doczekał emerytury ma z czego żyć. A jeśli kogoś nie stać na utrzymanie chałupy - to niech ją sprzeda i idzie na mniejsze, tańsze lokum. Są też lokale komunalne. Zawsze jest wyjście tylko problem w tym, że wielu ludziom nie chce się nic zmieniać bo "zawsze się poliło wynglym"...
Napisany przez Arteks, 01.12.2021 09:56
Najnowsze komentarze