Sreko (31.182. * .23), ty się ciesz, że nie słyszałeś / nie słyszałaś, jak on wył, kiedy zobaczył, co zrobił ze swoją żoną. I nie czepiaj się. To faktycznie skrajne szaleństwo, żeby te rajdy puszczać pomiędzy ludzi, w ciasne uliczki, a słupy i naroża budynków obstawiać jakimiś balotami ze słomy. Oczywiście, dzisiaj przemiał kasy, przy każdym "hobby" jest ponad wszystko, czyli ponad życie, ponad zdrowie, ponad spokój i rozsądek, ale co zaś, to zaś.
Napisany przez ~LewackiGrantNaukowy, 18.09.2021 16:09
Najnowsze komentarze