Tam już dawno powinny być światła lub przejście nadziemne/podziemne (jest to dużo droższe rozwiązanie i bardziej kłopotliwe dla osób starszych). A swoją drogą mimo zakazu piesi dalej włażą na przejścia na czerwonym i/lub z nosem w komórkach (nie patrząc co się wokół nich dzieje - ostatni przykład we Wrocławiu...). Malowanie znaków na chodnikach nic nie daje - są skupieni tylko na ekranie komórki. Jedyna skuteczna zapora - mur z kolcami pod napięciem...
Napisany przez ~SzaryKierowca76, 22.07.2021 22:00
Najnowsze komentarze