Od Wacławczyka kupiło miasto a nie powiat. Jednak Orinoko i tak pod Dawidem nie przetrwało.a z koncepcji połączenia sił miasta i powiatu w sprawie produktu turystycznego zostało to,że obydwa samorządy konkurują teraz miedzy sobą i o wspólnych działaniach nie ma mowy.za stworzenie podstaw i koncepcji współpracy między samorządami kasę dostał Wacławczyk( bo to miało być jego zadanie,zapisane w umowie) a nie Wawoczny ( miał pokazać jak połączyć muzeum i zamek, co wykonał). Skoro Wacławczyk nie opracował zasad współpracy samorządów to i koncepcja łączenia padła. teraz pisiaki co Wacławczyka poparły szukają na gwałt afery by odwrócić uwagę od skandalu z plagiatem. niestety w starostwie nie trzeba nawet dużo szukać , wystarczy trochę w papierach pogrzebać ...a w tym gość od Red bulla jest sprawny..
Napisany przez ~picopococito, 13.06.2021 13:28
Najnowsze komentarze