Wszyscy zachwycają się szlakiem. Owszem jest to fajna i sądząc po zainteresowaniu bardzo potrzebna rzecz. Również jestem tam częstym gościem. Ale dlaczego nikt nie wypowiada się o stanie nawierzchni tego cuda? Koszt wykonania szlaku to ponad 30 mln złotych a po dwóch sezonach w niektórych miejscach nawierzchnia się sypie. Nie mówiąc już o tym, że jazda rowerem szosowym po tym żywicznym czymś to koszmar. Czy nie można tego jakoś naprawić w ramach gwarancji? Nikt z urzędu nie bada aktualnego stanu technicznego? Moim zdaniem nawierzchnia powinna być asfaltowa. Wtedy byłoby znacznie równiej.
Napisany przez ~Edek123, 23.05.2021 13:05
Najnowsze komentarze