W Zabełkowie, przy parkingu, jest tylko wiata z ławkami, a nie żadna "przystań". Meandry Odry to nie ścieżka rowerowa, ale ścieżka edukacyjna dla wszystkich, czyli pieszych , rolkarzy, kijkarzy, rowerzystów itd. (owszem, niektóre chamidła, w obcisłej bieliźnie, na rowerach, o tym nie wiedzą i taranują innych do woli). Tam jedyny kawałek znakowanej drogi pieszo-rowerowej biegnie wzdłuż krajówki, w kierunku Chałupek. Poza tym parking napełnia się tylko w niedziele i święta. Już w soboty jest znikoma ilość aut. A w tygodniu parking świeci pustkami.
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 06.04.2021 09:28
Najnowsze komentarze