Mam takowy dylemat czy pan wiceprezydent powinien być tu, gdzie jest. Może wziąłby na czas wyjaśnienia sprawy rzekomego plagiatu jakiś bezpłatny urlop i zaczekał aż sprawa się wyjaśni? Na tym stanowisku lepiej byłoby aby zajmował je ktoś bez skazy, a sprawa rzekomego plagiatu jednak kładzie się cieniem na postaci pana wiceprezydenta. Z takim niewiadomo czy czystym w pełni przewodnikiem mamy podążać w przyszłość?
Napisany przez ~Majki, 15.03.2021 23:01
Najnowsze komentarze