Kieca to lawirant. Wierny (oficjalnie) platformie niesłusznie nazywanej obywatelską był tylko gdy mu to pasowało. Na swoich plakatach wyborczych miał wtedy jej logo. W czasie kolejnych wyborów gdy platforma dołowała logo znikło i do swojej rzodzicielki się nie przyznawał. Za to chętnie chodził w Drodze Krzyżowej dookoła wodzisławiskiego kościoła. Teraz wykorzystuje sytuację i staje po stronie protestów bo pewnie szykuje sobie grunt pod kandydowanie do sejmu. Tak to dokładnie wygląda.
Napisany przez Oberwator_R, 17.11.2020 06:34
Najnowsze komentarze