Odporny na wiedzę (5.173. * .65) znowu się ośmieszasz. Jeśli się do czegoś dopłaca to akurat do fotowoltaiki która zresztą nie działa bez elektrowni - po wykręceniu głównych bezpieczników przestaje działać.No chyba że ma ogromny bufor z akumulatorów ale póki co taka fotowoltaika się kompletnie nie opłaca nawet z dotacjami. Energia z elektrowni węglowych jest coraz droższa bo już połowa jej ceny to opłaty za emisję CO2 (nie za opłaty za emisję pyłów czy trujących gazów bo nasze elektrownie węglowe praktycznie nie emitują takich substancji). Nawet gdybyśmy kupowali prąd z elektrowni zagranicznych to transfer tak dużej ilości energiina na duże odległości jest niemożliwy a te zagraniczne elektrownie to oczywiście byłyby elektrownie węglowe lub jądrowe, bo nasi sąsiedzi innych nie mają. Pozbywając się własnych elektrowni tracimy niezależność energetyczną a cena energii wrośnie wtedy kilkukrotnie. Nasi sąsiedzi nie posiadają stacjonarnych elektrowni które mogłyby zaspokoić nasze potrzeby. Statystycznie w ciągu roku jest 11 dni w których wydajność ferm wiatrowych w europie jest na poziomie poniżej 1% Jeśli do tego doliczyć dni z pochmurną pogodą można się spodziewać ,że po zamknięciu naszej energetyki czeka na pasmo wyłączeń energii. W takiej sytuacji nie da sie prowadzić działalności gospodarczej która wymaga ciągłych nieprzerwanych dostaw energii. W sumie nie musisz tego czytac bo i tak tego nie zrozumiesz. Dałeś tego dowód już wielokrotnie.
Napisany przez Oberwator_R, 24.09.2020 15:37
Najnowsze komentarze