A teraz do rzeczy, bo znowu mam dreszcze. Czy rekomendacja dla tego nadleśniczego od ludzi, którzy albo są dyletantami, albo działają publicznie przeciwko przedsiębiorstwu Lasy Państwowe i zarządzanym przez to przedsiębiorstwo zasobom leśnym, nie włącza u was sygnałów alarmowych???? Czy te stołki w LP to w zamyśle są przyznawane dożywotnio? Może jeszcze trafiają do puli dziedzicznej??? Czy TYLKO to, że jakiś urzędnik przypasował lokalnemu koleżeństwie na lepszych stołkach innych branż,czyni go niewymienialnym? Przypominam, że chodzi tu o stołki tworzone na bazie zarządzania majątkiem publicznym,a nie żadne tam prywatne firmy. Ja rozumiem, że w demokratycznych Nemczech kanclerzem można być 25 lat, jak u Putina, ale Lasy Państwowe to szczególna spółka, należąca do Polaków, a nie do lokalnej czy krajowej koterii i tu są (pewnie od niedawna :)))) ) inne standardy, niż u Carów i Caryc.
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 06.09.2020 15:40
Najnowsze komentarze