Ja wiem. Mieli PISiory oddać także tą spółkę w zarząd owej ekipie z Raciborza, co ją Kieca i Kuczera ratowali stołkami w swoich księstwach. Wtedy byłoby praworządnie. Elektroniką w spółce zarządzał by architekt (taki od budownictwa), a z czasu pracy rozliczał bibliotekarz (taki od książek). A tak to znowu usłużny koniuszy musi dosypać jakiemuś koniowi trutki do paszy, żeby celebrytany mogły wyć z oburzenia i żeby rura w Warszawie pękła, na samą stypę inauguracji Nowej Solidarubecności.
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 03.09.2020 09:27
Najnowsze komentarze