Chyba statut miasta ,którym ten Pan się posługuje został wydrukowany na trefnej drukarce.właściwy statut jest na stronie UM. Nad statutem Miasta jest jeszcze ustawa o samorządzie gminy,której ten Pan chyba nie zna a przynajmniej się tak zachowuje jakby nie znał.zgodnie z ustawą Rada ma prawo przyjąć każdą zmianę w porządku obrad i głosować każdy wniosek formalny, niezależnie od tego czy Pan boi się czy też się brzydzi, TO RADA DECYDUJE .jak radny zgłosi na 5 minut przed zamknięciem sesji wniosek formalny, żeby dopuścić do głosu Konia,który mówi i radni ten wniosek poprą odpowiednia ilością głosów to Koń ma wystąpienie na sesji.Jak radni przegłosują zmianę porządku obrad i zechcą wystąpienia eksperta od czwartej śruby w piątym kole zapasowym to ten ekspert wystąpi i tyle. sprawa zapraszania gości to co innego,bo to inicjatywa jednego radnego i uzgodnień z Przewodniczącym i Prezydentem.. A co innego wniosek formalny o zmianę porządku obrad,gdzie decyduje Rada.Przewodniczący złamał i statut i ustawę a więc złamał prawo!!! Jak pamięć nie myli to w kampanii wyborczej tego Pana i kruszarki betonowej firmy Ana ,najbardziej brzydziły praktyki niedopuszczania do głosu obywateli,dlatego kawa była do obywatela roznoszona i namiocik stał na trotuarze by ten obywatel zwykły mógł się i Annie i Zuzannie i Panu wyżalić a potem Pan z brodą drwala i lepszą kafką jeszcze też pod namiocik,,, a teraz ,,k..a jakby wam pamięć wyresetowali... Macie w doopie zdrowie nas mieszkańców a ten Pan woli się brzydzić..tylko czym ? własną niekonsekwencją?
Napisany przez ~wstrynd, 30.05.2020 14:57
Najnowsze komentarze