Pewnie ci którzy negują prawo tego drzewa do życia sami dostarczyli gruz na ten teren. Gdyby działo się to w innym miejscu na Ziemi pewnie inaczej by to wyglądało. Za zachodnią granicą wywozem tego typu zajmuje się koncesjonowany przewoźnik. Właściciel gruzu musi posiadać rachunek na przekazanie gruzu w odpowiednie ręce gdyż bez rachunku byłby poważny problem. Wywóz tak wielkiej ilości gruzu wymaga dokumentacji o wpływie na środowisko i to że się jest właścicielem działki budowlanej do niczego takiego jak składowanie nie uprawnia.
Napisany przez skromnyobserwator, 10.05.2020 10:10
Najnowsze komentarze