tam gdzie nie wiadomo dlaczego coś ktoś robi - to oczywiste dla kasy - lub nie umiał się obronić jak mu kazali przekształcić ten szpital. Szpital ni jest dostosowany - mówili że nie mają sprzętu - no nic pewnie cały Racibórz zacznie na to chorować, a nie ma innej placówki dla chorych i lekarzy wiec tak naprawdę np w chwili obecnej sama nie wiem czy mam grypę czy koronowirus...........a i tak jak go się jeszcze nie ma to jak szpital jest niesprawny pod tym kontem to jak wirus wyszedł z laboratorium to i tak wyjdzie z ścian tego szpitala....... rozumiem pielegniarki bo będą w ogniu - mogą nie uniknąć zarażenia - mają prawo się bać i protestować................to jest chore co się dzieje............... a w mieście taka panika że ludzie zatrudnieni na umowę zlecenie z dnia na dzień stracili prace przez koronowirus. Myślę że niewiele nam brakuje by cały Racibórz był chory....................i bezrobotny (bezpieczni są tylko ci co mają umowę o prace i normalnych szefów - niestety w gastronomi masowe zwolnienia przez koronowirus osób na umowę zlecenie - bo nie ma klientów wiec ci pracownicy są niepotrzebni - nas to spotkało). Pracownicy szpitala terz mają niełatwy orzech do zgryzienia bo będą mieli bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia. Szczerze to całe nasze miasto upadnie - jedną ta decyzją hospitalizacji chorych na koronowirus.
Napisany przez Megi2018, 15.03.2020 04:31
Najnowsze komentarze