Ludzie, sami padamy ofiarą tego, że łazimy od pokoleń po urzędach i staramy się o to, żeby nam każde pole przekwalifikowali i dali wuzetkę na domek w terenach rolnych, a to dla mnie, a to dla wnusia, a to na sprzedaż. Jak wygląda zabudowa wsi na zachód od Odry, a jak u nas? Sami sobie ukręciliśmy bat na przyszłość. Pomyślcie, że ktoś będzie jeszcze potrzebował wymienić w końcu wysokoprężne sieci gazowe, linie wysokiego napięcia, itd. Kogo to wina, że każdy się ryje bezmyślnie na obrzeże wsi, bo "widokowe działki"? A potem dołączają do niego kolejni miłośnicy taniej działki, w spokojnej okolicy i dramat gotowy. jak nie kolej, to wam otaczarnię asfaltu albo dzikie wysypisko urządzą. Nie bójcie się, o wiele więcej idei potrzebuje miejsca do uciążliwego działania i to nie jest koniec, a początek zabaw za waszymi płotami. Przez centrum Skrzyszowa maja tą kolej przepchać? Przecież na szkody wysokich kategorii tego nie przeniosą. Może na palach, nad autostradą? Jakby tuskoidy myślały, to rezerwy terenowe można było częściowo z autostradami sklecić, ale za nich wtedy myślał Berlin.
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 06.03.2020 09:51
Najnowsze komentarze