A blablanie pani Lenartowicz o tym, że kości można kompostować razem z odpadami roślinnymi (a może ona myśli, że ktoś będzie te kości wybierał z biomasy na jakiejś sortowni???), świadczy tylko o tym, jak ta osoba "zna się" na procesach przetwarzania odpadów. Masakra. Bezrefleksyjna konsumentka. Regulacje EU (dyrektywy odpadowe) nie przewidują pewnie tego ,że wdrażała je będzie taka Gabriela, co pojęcia nie ma, co może trafić do kompostu i w tym sensie rzeczywiście, to nie Unia każe Gabrieli oddzielać kości od sałaty, ale wiedza, nabywana w przedszkolu. Tu wiedza "z przedszkola": https://poradnikogrodniczy.pl/czego-nie-wrzucac-do-kompostownika.php Specjalnie dla pani poseł, która zapewne edukację rozpoczynała, od razu, od uniwersytetu jakiegoś: Jeśli coś nie nadaje się do kompostownika, należy przyjąć, że do kompostowania na skalę przemysłową też się nie nadaje. Tu dyrektywy: https://www.consilium.europa.eu/pl/press/press-releases/2018/05/22/waste-management-and-recycling-council-adopts-new-rules/ czyli słynny wymóg maksymalnego "segregowania u źródła"
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 24.02.2020 08:56
Najnowsze komentarze