Odra chce i jest najpopularniejszym, a na pewno najbardziej rozpoznawalnym klubem regionu. Z całym dobrodziejstwem inwentarza, w tym, że będzie szczególnie zauważana przez pismaków. No bo klubem tym interesują się spore rzesze ludzi, czy to jej kibiców, czy też przeciwnie, osób jej niechętnych, ale jednak zainteresowanych. Pozatym PJaros nie przesadzaj. Artykuł jest o człowieku, który chciał szybko a bogato, a przy tym Odra miała tego pecha, że był jej działaczem. Co zresztą stawia pod znakiem zapytania zdolności do przewidywania konsekwencji swoich wyborów ludzi stojących za Odrą.
Napisany przez ~kibicfootbalu, 20.11.2019 22:59
Najnowsze komentarze