Ja właśnie się zastanawiam ja to z tą krwią jest? Mąż oddaje już od dłuższego czasu, ale nie zawsze mimo chęci może bo się okazuje że mają w nadmiarze i wtedy odsylaja go do domu. Dlaczego nie biorą jak ktoś chce i może oddać? a tymi nadwyżkami nie wspomogą innych placówek z poza rejonu? Nie orientuje się w tym temacie ale myślałam że właśnie tak to funkcjonuje, widać mylilam się, niestety jest to dla mnie niezrozumiałe.
Napisany przez ~Doti, 08.08.2019 18:50
Najnowsze komentarze