Wszyscy zainteresowani od dyskutantów po decydentów zapomnieli o jednej alternatywie dla Placu Długosza. Nawet nasi sławni architekci z lokalnej Sorbony tej alternatywy nie dostrzegają. Wszyscy traktują plac jako jedną niepodzielną całość i popadają przy tym w gigantomanię. Tą alternatywą jest rozparcelowanie placu na mniejsze działki z przywróceniem przedwojennego układu ulic. Mniejsze działki doskonale nadające się pod domy mieszkalne łatwiej znajdą inwestorów i wymuszą zróżnicowaną zabudowę. I przede wszystkim w tym wariancie miasto nie pozbywa się wpływu na przyszły kształt tej okolicy.
Napisany przez ~niejestemrobotem, 30.05.2019 08:53
Najnowsze komentarze