Najgorsze jest w tym wszystkim twierdzenie że pacjent był prawidłowo leczony. Tak się 30 lat temu leczył zawały, czy pacjent ma cierpieć że lekarz niedouczony? Leżał 10 godzin, jak to się ma do tkz. złotej godziny, kiedy pacjent trafia do ośrodka kardiologii i praktycznie zawał nie zostawia śladu. Coś tu nie pasuje w tych wywodach szpitala.
Napisany przez wnikliwy, 04.04.2019 23:06
Najnowsze komentarze