Gdyby Wojciech Kałuża nie zmienił poglądów politycznych z nowoczesnych na prawicowe, to Śląskiem rządziłaby Platforma Obywatelska i wątpliwe by Henryk Siedlaczek został członkiem zarządu województwa odpowiedzialnym za inwestycje drogowe. Za to akurat panu Kałuży Racibórz powinien być wdzięczny, bo umożliwił Michałowi Wosiowi wejście do zarządu i zajęcie w nim mocnej pozycji. Trzeba mu oddać, że się stara. RDRP, rondo przy Mechaniku i DW 935 - trzy duże projekty drogowe w ciągu paru miesięcy. To nie przypadek.
Napisany przez Świtezianka, 02.04.2019 22:14
Najnowsze komentarze