Zezem już kiedyś Ci pisałem że żadnej powyborczej traumy nie mam. Zatem zmień już płytę. Tytuł artykułu jest bardzo kasliwy i dlatego jest wrzutka i zarobku nauczyciela. Czy to dużo czy mało kwestia indywidualnej oceny. Moim zdaniem wystarczająco dużo jak na sektor państwowy który nigdy nie slynal z wysokich płac ale za to stabilnych. Szkoły prywatne również istnieją także droga wolna. Twierdzenie ze zarobki są małe na tle uno europejskiej odnosi się chyba do większości stanowisk pracy w tym kraju. Troszkę zatem zwiazkowiec się zagalopowal. Mistrzostwem jest stwierdzenie " że źle opłacany to sfrustrowany i źle uczący nauczyciel, co odbija się bezpośrednio na dalszych szansach edukacyjnych dzieci. Dobrze opłacany i zadowolony nauczyciel ma zwykle o wiele więcej motywacji do dobrej pracy, ba, nawet chęci do poświęceń dla wychowanków" wybacz ale jeśli wynagrodzenie jest kluczem do tego jak kto pracuje to niech od razu się zwolni bo pracować zawsze powinno się na wysokim poziomie a to jest czy powinno być podstawą do negocjacji stawek. Nauczyciele najwyraźniej nie przekładają się do pracy bo wyniki egzaminów są jakie sa
Napisany przez mhl999, 29.03.2019 09:58
Najnowsze komentarze