"Prezydent Polowy odparł, że sprawa jest wciąż badana („dalej myślimy”) i o szczegółach nie chciał więcej mówić, co zirytowało Henryka Mainusza. Domagał się wyjaśnień, więc Dariusz Polowy powiedział, że rozbiórki płotu dokonano nielegalnie, a to majątek gminy. Prawnicy urzędowi sprawdzają temat i nie wiadomo czy wobec „sprawców” nie należy wyciągnąć konsekwencji prawnych. Owszem, poinformowali oni urząd o swoich zamiarach, ale żadnej zgody na piśmie nie otrzymali. Płot rozebrano w oparciu o ustalenia „na gębę”. Polowy oznajmił, że w urzędzie zastanawiają się czy nie doszło do próby wyłudzenia pieniędzy na remont płotu, bo tego domaga się teraz radny w imieniu działaczy klubowych. - Staram się nie krzywdzić klubu – zaznaczył D. Polowy." - bardzo ciekawe.
Napisany przez ~Hm_, 26.03.2019 15:55
Najnowsze komentarze