W de... byliście i g.. widzieliście, jak to ludzie mieszkający w blokowiskach. A teraz fakty: kiedyś wystarczyło czyszczenie komina z sadzy raz na kilka miesięcy. W tej chwili to co sprzedają i nazywają jako węgiel to po prostu totalne dziadostwo ostatniej kategorii. Jeżeli się komina nie wyczyści raz na tydzień (wynosząc dwa pełne wiadra sadzy!!!) to w następnym tygodniu pożar komina pewny. Szkoda słów! Władza bredzi o walce ze smogiem, dopłaca do kotłów 28 kategorii ale te kotły i tak dalej będą spalały totalny syf sprowadzany nie wiadomo skąd, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że kupowany na składowisku węgiel kiedyś mógł być ok, a teraz nagle na tym samym składowisku opału (i to przy kopalni!) od kilku lat sprzedawany jest taki syf. Dlaczego nikt nie sprawdza jakości sprzedawanego węgla? Dlaczego nic się o tym nie słyszy? Dlaczego ludzie, którzy faktycznie są odpowiedzialni za trucie ludzi chodzą bezkarni i zarabiają grube miliony?
Napisany przez ~asdfre, 21.02.2019 16:08
Najnowsze komentarze