1. Nie patrzcie tylko z pozycji mieszkańców miast. My, "wsiowi", mamy zapier... piechotą?! I niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co jeździ do roboty rowerem po ścieżce rowerowej na 159. Ja jeżdżę rowerem z zimą włącznie po chodnikach i drogach, a wszystkie tory, po których mógłbym, leżą w poprzek moich potrzeb. Za to póki mogłem zabrać rower do pociągu za darmo - zabierałem. Teraz, kiedy miałbym płacić 5 zł ekstra (3 za mnie), ten etap pomijam... 2. Nie zakładajcie, że smog bierze się wyłącznie z kominów - to najbardziej zależy od palacza. Auta, nawet te elektryczne, nawet gdyby były ładowane z baterii słonecznych (a u nas nie są), wzbijają kurz z drogi, który pięknie się do powstawania smogu przyczynia. 3. Jeżeli "z Jastrzębia do Wodzisławia nikt nie jeździ", to proponuję zerwać asfalt pod szkołą na Wilchwach, a wtedy się przekonamy. 4. Czy "500 mln" nie wzbudza Waszych podejrzeń? "521 mln" mogłoby sugerować, że to wyliczenie. Pół miliarda to tylko liczba, która ładnie brzmi. Nie ma do czynienia z rzeczywistością. A ta brzmi: nawierzchnia 1,5 mln zł/km + 0,5 mln zł/km za drut, do tego wiadukty i uzupełnienie nasypów. Ceny sprzed roku. 5. Jak słyszę, że "jeżdżenie na rowerach do roboty, to przyszłość", to już wolałbym być Chińczykiem. Oni jeździli rowerami, jak byli na dorobku. Teraz mają pociągi. "Chińczycy przesiadają się na pociąg, a Polacy na rowery." - do dupy z taką nowoczesnością!
Napisany przez ~jasiu_psota, 15.02.2019 20:10
Najnowsze komentarze