Pan Arteks zaś wierszyki prozą nam pociska. Wieś to tereny produkcji.Przede wszystkim rolnej, ale również przemysłowej (na przykład przemysł rolny jest tam jak najbardziej wskazany, a nie tylko). Natomiast plebejska, XIX-wieczna wizja wsi spokojnej, jaką nam tu Pan Wielkomiasteczkowy objawia, to raczej obrazek spotykany na nieodśnieżonych przedmieściach aglomeracji rybnickiej, albo na zepłociach rozmaitych niby-miast, gdzie to się jeszcze chadza do toalety "zapasowej", takiej z desek wzniesionej, nad """gnojo-kompostownikiem""". Zatem, Panie Arteks, w takich wsiach spokojnych, co to w nich Pan EKO-Okien nie widzi, a też one, przezornie, nie lokują swojego kapitału, to raczej my obaj ćwierć-mieszkamy.
Napisany przez ~Ćwierćpszowik, 28.01.2019 20:09
Najnowsze komentarze