Grzesznik może się nawrócić - to odnośnie przytyków dla pani radnej Anny Ronin. Uprawiała politykę używając zagrań na pograniczu faulu, ale wiedziała co robi. W sądzie się obroniła więc ma prawo czuć się niewinna wobec oskarżeń. Internauci nie mają żadnej mocy nakładania realnych kar lub grzywien. Anna Ronin jest tu twarzą antyhejtowej kampanii, ale gdy ją odstawić, to cele są słuszne. Miłość powinna być silniejsza od nienawiści inaczej nasz świat się skończy za sprawą nas samych.
Napisany przez ~Świtezianka, 27.01.2019 20:39
Najnowsze komentarze