Noooo czasy kiedy "dorosły" biega po lekarzach po nocach czy w wekeend dawno już minęły!Nie wiesz co bredzisz chłopie!Gdyby nie szybka rekcja lekarza na dyżurze POZ w sobotę wieczór,22 kwiecień 2017,to dziś pewnie mnie nie ma,a moje dzieci miałyby macoszkę!Ból w klatce piersiowej okazał się zapaleniem wsierdzia.Dziękuję,że trafiłam na dobrego lekarza a nie konowała,no i,że mąż namówił mnie by jechać.Chciałam czekać do poniedziałku,by iść do przychodni
Napisany przez ~saremofelicidomani, 26.01.2019 11:54
Najnowsze komentarze