To po prostu wstyd, że ktoś taki jest dyrektorem. Zwykłe strzelenie focha bo jaśnie pani nie została zaproszona do przygotowań. A kogo tu zapraszać kiedy ten ktoś stwierdza, że albo będzie tak jak on chce, albo mnie popamiętacie. I jeszcze te brednie o tym, że przepisy, że regulacje?! Dorośli ludzie robią imprezę i zapraszają Ciebie z wdzięczności, a ty im tak?! Poza tym jakie przygotowania? Robiąc to w tylu wiejskiego wesela u progu lat 90-tych XX w. to rzeczywiście trzeba się od cholery naprzygotowywać. Ale w tym momencie dochodzimy do tego, że ktoś tym musi kierować i się pokazać (czyimiś rękami).
Napisany przez ~esef, 25.01.2019 14:47
Najnowsze komentarze