Nic dodać, nic ująć. Dodajmy jeszcze, że "paru" tych co teraz "łapią okazję", za tydzień dwa, będzie łaziło po domach "z prośbą", bo przecież święta, a u nich gromada dzieci i nie ma co do gara włożyć. Po co szanować kasę. Przed świętami przyniosą "szlachetną paczkę". A po świętach zrobi się akcję protestacyjną, bo zarabiamy za mało i nie starcza na chleb. Przy okazji takich akcji, wychodzi na jaw prawda, jaką ściemą jest pieprzenie, że kilka milionów Polaków żyje na granicy nędzy.
Napisany przez ~maro@, 24.11.2018 09:27
Najnowsze komentarze