"Człowiek nie żyje,a przyczyniła się do tego służba zdrowia,bo karetka przyjechała za późno,jakby dojeżdżała z Rybnika czy z Raciborza.Dla mnie to jest szok,jak można tak długo oczekiwać na karetkę przy takim ciężkim wypadku!Wszyscy ludzie się ponoć dziwili,gdzie jest k*rwa ta karetka" Ludzie wzywają karetkę do kataru, temperatury 37 albo z tego powodu, że im sie leki skończyły. Do tego dochodzą osoby po zażyciu dopalaczy, alkoholu czy innych świństw którymi też zajmują się załogi karetek. Potem nie ma sie co dziwić, że w razie wypadku czy zawału na karetkę trzeba czekać.
Napisany przez ~pietrek123, 15.11.2018 14:08
Najnowsze komentarze