Tekst księdza nie jest recenzją filmu, więc nie mam pretensji, że autor go nie oglądał. Ale niestety, napisany jest wg retoryki i logiki, która już nie działa na wielu wierzących (jak ja), nie mówiąc już o przeciwnikach Kościoła. Księdza Jana cenię i szanuję, a mojej wiary ani żaden film, ani wypowiedzi księży nie osłabiają. Jednak widać gołym okiem, że Kościół w Polsce (i prawie wszystkich krajach tzw. Zachodu) traci kontakt z ludźmi, nad czym boleję. Zwłaszcza, że zbyt często nie widzę w Kościele pokory, chęci i pomysłu, aby to zmienić.
Napisany przez ~Wierzący_zmartwiony, 15.10.2018 18:31
Najnowsze komentarze