Jakie to typowe dla PiSu...kandydat z zerowymi kwalifikacjami za to z wielkimi ambicjami i wiara w cuda, wycwiczony w koscielnym posluszenstwie, bedzie jak miejscowa wersja Szydlo, bylo by to tylko smieszne i dajace swiadectwo jego próżności gdyby nie fakt, ze wszyscy powoli jestesmy skazani na zycie w tym mesjanistyczno-nacjonalitycznym snie prezesa.
Napisany przez cyklista, 27.06.2018 15:36
Najnowsze komentarze