Kieca niech się zajmuje miastem a nie wojenką PO-PiS, ponieważ dotacje, które są prowadzone w Wodzisławiu to więcej szumu medialnego niż faktów. Trzeba przejść przez falę biurokracji a później okazuje się iż pomimo tego, że ktoś zapisał się jako jeden z pierwszych, jest na liście rezerwowych. Dom dociepliłem sobie bez pomocy miasta. Z ulg podatkowych, nie skorzystam, ponieważ warunki jakie trzeba spełnić, żeby takie ulgi dostać, są poza zasięgiem przeciętnego mieszkańca no i są zarezerwowane dla mieszkańców centrum a nie dzielnic. Wygląda na to, że kocioł C.O. także wymienię bez pomocy miasta. Więc jak miasto pomaga mieszkańcom aby ograniczyć emisję CO2? Drukując ulotki na ten temat? Tak jak napisałem na początku, nic się nie liczy, tylko wojenka PO-PiS. Walka o koryto, podział społeczeństwa na dwa fronty. A co z resztą mieszkańców, którzy mają gdzieś podziały, których interesuje tylko dobrze zarządzane miasto?
Napisany przez ~mieszkaniec5, 23.05.2018 09:03
Najnowsze komentarze