Pan Nowak opowiada bzdury. Jeżeli ktoś decyduje się być strażakiem ochotnikiem, to jego OSP, powinna wiedzieć w jakim trybie pracuje, powinien ją powiadamiać o wyjazdach, wczasach itp. Po prostu dyżurny musi wiedzieć na kogo może liczyć. Może być tak, że w lipcu, wszyscy ochotnicy są na wczasach i wtedy nie będzie wydurniał się z nadawaniem sygnałów, a ościenne jednostki powiadomi, że jego jednostka jest niedyspozycyjna. Nikt nie będzie miał pretensji, bo, i tu Pan Nowak ma rację, każdy ma swoje prywatne życie, i prawo do urlopu - zwłaszcza w lipcu
Napisany przez ~maro@, 11.02.2018 12:15
Najnowsze komentarze